Każdy zawód ma swoje „pytania-koszmary” – takie, które padają ciągle, w kółko i nie ważne jak wiele razy się na nie odpowiada zawsze będą wracać. A najgorsze jest to, że są to pytania, na które nie da się odpowiedzieć zgodnie z oczekiwaniami pytających. Gdyż odpowiedź brzmi „Nie da się”. I nie jest to wykręt tylko prawda. Tak jak trener fitness tłumaczy 100 razy, że nie da się spalić tłuszczu TYLKO z brzucha, tak ja powtarzam po wielokroć, że kotów nie da się ODUCZAĆ rzeczy. Nie da się m.in dlatego, że one się tych rzeczy nie UCZĄ. One je po prostu robią. Bo są kotami. Czytaj dalej „„Jak oduczyć kota…” – koszmar behawiorysty”
„Koci pyłek” – co to takiego?
Dziś chciałam się z Wami podzielić pewną ciekawostką z kociego świata. Ale najpierw pytanie: czy zauważyliście, że po jakimś czasie dzielenia domu z kotami, że w miejscach o które Wasi podopieczni często się ocierają, pojawia się szaro-srebrzysty lekko tłusty nalot? A czy wiecie, że ów nalot jest dla kotów niezwykle istotny? No właśnie… Czytaj dalej „„Koci pyłek” – co to takiego?”
Zespół Falującej Skóry kotów
Każdy, kto kiedykolwiek zetknął się z tym tematem wie, że o Zespole Falującej Skóry wiemy wciąż bardzo mało. Brakuje opracowań tego tematu, zwłaszcza w języku polskim – w zagranicznej prasie branżowej oraz podręcznikach weterynaryjnych czy behawioralnych sprawę opisano nieco lepiej, stąd ten wpis. Poniżej zamieszczam tłumaczenie artykułu o interesującym mnie temacie z anglojęzycznego serwisu PET MD (oryginalna strona). Mam nadzieję, że zawarte poniżej informacje okażą się przydatne. Pod tłumaczeniem zamieszczam też mój komentarz do zagadnienia. Przyjemnej lektury.
„Kotyfikacja” – Jackson Galaxy
Choć od mojej pierwszej lektury „Kotyfikacji” minęło już sporo czasu, to jednak nie zmieniło to mojego pierwszego zdania o tej książce. A brzmiało ono: TAK, zdecydowanie na taką książkę czekałam!
Rozplanowanie zasobów w przestrzeni
Wielu opiekunów nie wie o tym, że w naturalnym środowisku kot swoje terytorium dzieli na strefy. Każda strefa służy innym celom, a łącznikami są precyzyjnie wytyczone przez kota korytarze, którymi zwierzak wędruje między obszarami. Mówiąc opisowo: gdzie indziej kot poluje, gdzie indziej je, gdzie indziej się bawi, gdzie indziej odpoczywa, a gdzie indziej załatwia potrzeby fizjologiczne.
Od czegoś trzeba zacząć…
Gdy dwa lata temu proponowano mi założenie bloga pomyślałam, że to w moim przypadku zupełnie nie ma sensu. Bo przecież korzystam z innych mediów, kontaktuję się z kociarzami bezpośrednio, odpowiadam na pytania, dzielę się wiedzą i nie ma potrzeby tworzenia nowego miejsca w sieci poświęconego tym samym zagadnieniom.
Czytaj dalej „Od czegoś trzeba zacząć…”