fbpx

Opieka nad kociakiem – jak zrobić to dobrze?

Przyszła wiosna. Ta pora roku zawsze budzi we mnie szczególny lęk, ponieważ przynosi ze sobą tzw. „sezon kociakowy”. Po raz kolejny na świat przyjdą tysiące niechcianych zwierząt, dla których w wielu przypadkach życie zakończy się w bólu i cierpieniu zanim zdążą skończyć ledwie 2-3 miesiące.  Na szczęście nad częścią z nich ktoś się ulituje, próbując otoczyć je opieką. Jednak aby faktycznie skutecznie pomóc takiej małej znajdzie – od pierwszych chwil trzeba wiedzieć co robić.

Ocena sytuacji i pierwsze kroki

Gdy natkniesz się na porzucone kocie dziecko w pierwszej kolejności postaraj się zorientować, czy maluch jest sam, czy też może w pobliżu znajduje się jego rodzeństwo. Pojedyncze kocięta są w naturze rzadkością a statystycznie miot maluchów liczy 4 osobniki. Może się więc okazać, że pomocy potrzebuje więcej niż jedno zwierzę.

Kotka rzadko kiedy zostawia kocięta same na dłużej niż 2-3 godziny – tyle czasu zajmuje jej zazwyczaj polowanie, po czym wraca, by sprawdzić czy nic nie grozi dzieciom. Jeśli zatem znajdziesz cały miot, a w pobliżu nie ma matki, rozważ, czy możesz poczekać na jej ewentualne pojawienie się. Oczekiwanie zależy jednak zarówno od wieku jak i kondycji kociąt. Jeśli maluchy są bardzo małe (mają mniej niż 2 tygodnie), są przemoczone, wyziębione i nie reagują na dotyk ani na Twoją obecność może to oznaczać, że ich życie jest zagrożone i należy je jak najszybciej zabezpieczyć. W przypadku kociąt starszych, żywotnych i samodzielnych ruchowo, możesz zacząć od podania im niewielkiej ilości mokrej karmy a następnie spróbować się przyczaić, sprawdzając, czy matka wróci.

Oczywiście zawsze najlepszym rozwiązaniem jest zabranie maluchów razem z kotką, która w domu tymczasowym będzie kontynuowała opiekę nad nimi (tak, dzikie kotki w zamknięciu zwykle dalej opiekują się kociętami, co jest bezcenne, zwłaszcza w kontekście ich odpowiedniego karmienia i pielęgnacji w pierwszych 4 tygodniach życia). Oczywiście w takiej sytuacji automatycznie oznacza to również wykastrowanie matki po odchowaniu przez nią miotu, co jest zawsze rozwiązaniem podwójnie dobrym! Jeżeli jednak nie da się zabezpieczyć całej kociej rodziny lub jeśli matka zaginęła / nie żyje – trzeba zadbać same maluchy.

Środowiskowa kotka i jej maluchy po odłowieniu

Pierwszą rzeczą, którą powinieneś zrobić, jest ogrzanie i osuszenie kociąt – zwierzaki do 6 tygodnia życia nie panują jeszcze w pełni nad swoją termoregulacją, przez co są bardzo wrażliwe na wychłodzenie. Jest ono szczególnie groźne dlatego, że w jego efekcie osłabieniu ulega skuteczność działania enzymów trawiennych, a więc zwierzak nie jest w stanie prawidłowo trawić pokarmu, co uniemożliwia mu przyswajanie niezbędnych substancji odżywczych. Pamiętaj zatem by NIGDY NIE KARMIĆ WCYHŁODZONEGO MALUCHA (szczególnie takiego, który wciąż musi pić mleko). Kolejność powinna wyglądać tak: najpierw stabilna temperatura – potem jedzenie.

Kocięta w wieku 8 dni

Prawidłowa ciepłota ciała kociaka waha się w przedziale między 38 a 39 stopni C (pomiar ciała u kociąt wykonuje się doodbytniczo). Poniżej tego przedziału mamy do czynienia z hipotermią. Powyżej – z gorączką. Obie te sytuacje mogą zagrażać życiu malucha. Pamiętaj, żeby w przypadku hipotermii nie eksponować kociaka bezpośrednio na intensywne źródło ciepła – najlepiej umieścić w jego posłaniu termofor, butelkę z ciepłą wodą owiniętą kocem lub specjalną matę grzewczą ustawioną na najmniejszy poziom grzania. Kociak zawsze musi mieć też możliwość odsunięcia się od źródła ciepła – inaczej może się przegrzać, co także będzie dla niego groźne.

Wizyta w lecznicy i choroby wieku kocięcego

Kociak po znalezieniu i zabezpieczeniu jak najszybciej powinien trafić do lecznicy weterynaryjnej, aby lekarz ocenił stan jego zdrowia oraz wykonał pierwsze niezbędne czynności weterynaryjne. Podczas pierwszej wizyty lekarz powinien określić od razu wiek kociaka, jego płeć oraz masę ciała. Szczególnie ta ostatnia rzecz jest bardzo ważna, ponieważ pozwala określić w korelacji z wiekiem czy maluch był do tego pory odpowiednio odżywiony i czy rozwija się we właściwym tempie. Masa urodzeniowa kociąt waha się w przedziale od 85 do 120g, z kolei tygodniowy kociak powinien podwoić swoją masę urodzeniową, a dwutygodniowy kociak – potroić ten wynik. W kolejnych tygodniach maluch powinien przybierać średnio 10-13g dziennie i przyrost ten powinien utrzymywać się co najmniej do 6 miesiąca życia. Dlatego kociaki w czasie intensywnego wzrostu (minimum przez 2 pierwsze miesiące) powinny być ważone regularnie (najlepiej co 48h), aby wiedzieć, czy ich rozwój przebiega prawidłowo.

Zdecydowana większość kociąt przychodzących na świat poza legalnymi hodowlami cierpi z powodu inwazji pasożytów wewnętrznych i zewnętrznych, których obecność pociąga za sobą poważne konsekwencje dla organizmu. Dlatego pierwszym krokiem jest zazwyczaj odpchlenie i odrobaczenie maluchów odpowiednimi środkami. Pamiętaj, aby nigdy nie robić ego samodzielne, bez konsultacji z lekarzem, ponieważ możesz niewłaściwie dobrać preparat lub dawkę, co potrafi skutkować fatalnymi powikłaniami (ze śmiercią włącznie!). W przypadku silnego zarobaczenia bywa, że procedurę wprowadza się stopniowo, by nie doprowadzić do dodatkowych komplikacji np. w postaci zaczopowania światła jelita zbyt duża ilością martwych pasożytów, które zatrują kociaka. Dlatego doświadczenie lekarza jest tu kluczowe.

Kocięta podczas wizyty w lecznicy

Niestety zazwyczaj pasożyty to nie jedyny problem kocich znajdek. Wiele  z nich jest od urodzenia nosicielami herpeswirusa lub kaliciwirusa, które wywołują zespół chorób oczu i górnych dróg oddechowych, zwanych potocznie „katarem kocim”. Są to bardzo groźne dolegliwości, które, bez odpowiedniej terapii, mogą zakończyć się trwałą utratą wzroku lub nawet śmiercią kociaka. Trzecią bardzo poważną chorobą wieku kocięcego jest panleukopenia – wirusowa choroba dająca objawy głównie ze strony przewodu pokarmowego (silne wymioty, wodnista śmierdząca biegunka, silne osłabienie – kociak „leje się przez ręce”). W przypadku jej wystąpienia śmiertelność kociąt w wieku do 12 tygodnia życia sięga nawet 90% populacji. Stąd też jakiekolwiek zawahania w stanie zdrowia malucha muszą być natychmiast zgłaszane lekarzowi, bo tylko błyskawiczna reakcja i wdrożenie właściwej opieki medycznej zwiększają szanse na uratowanie malucha.

Pamiętaj – kocięta szybko się odwadniają, są bardzo delikatne i podatne na choroby – szczególnie przed ukończeniem 8 tygodnia życia, kiedy to zaczynają wytwarzać własną odporność. Dlatego najmniejsza zmiana w zachowaniu taka jak: utrata apetytu, osowiałość, brak chęci do zabawy, zmniejszona ruchliwość, wysięk z oczu / nosa, kichanie, kaszel, kulawizna czy też dolegliwości pokarmowe natychmiast uruchamia procedurę „LECZNICA”.

Jeśli kociak rozwija się zdrowo i na nic nie choruje należy omówić z lekarzem kalendarz szczepień przeciwko chorobom wirusowym. Jest to standardowa procedura, której poddaje się wszystkie kocięta – nawet, jeśli w przyszłości mają być kotami przebywającymi tylko w domu. Podstawowe szczepionki skorelowane pomagają wytworzyć maluchowi odporność na trzy wymienione wyżej choroby wirusowe i jest to tzw. zasadniczy program szczepień. Rozpoczyna się go zazwyczaj u zwierząt starszych niż 6 tygodni i kontynuuje według zaleceń lekarza, standardowo podając kociętom 3 dawki szczepionek.

Ważne jest też wykonanie w odpowiednim momencie testów w kierunku nosicielstwa dwóch innych chorób wirusowych: FIV (wirusa niedoboru immunologicznego kotów) oraz FeLV (wirusowej białaczki kotów). Testy te wykonuje się z krwi w zewnętrznych laboratoriach (niestety tzw. „szybkie” testy płytkowe są bardzo niemiarodajne i często dają fałszywe odpowiedzi), a ich wyniki mogą być kluczowe w przypadku, jeśli zwierzak okaże się nosicielem ww. chorób (jednej lub obu, bo i tak się zdarza). Jest to szczególnie ważne w przypadki białaczki, która bardzo łatwo przenosi się między osobnikami, co powoduje, że kociak FeLV+ nie może być towarzyszem dla zdrowego zwierzaka. W razie otrzymania wyniku dodatniego należy porozmawiać z lekarzem weterynarii o dalszych opcjach, w tym o ewentualnym powtórzeniu badań za jakiś czas, by wykluczyć możliwość pomyłki diagnostycznej (co czasami się zdarza).

Ostatnią istotną procedurą weterynaryjną, która Was czeka, jest kastracja. Obecnie rekomenduje się by wykonywać ją zarówno u kocurów jak  u kotek między 4 a 6 miesiącem życia. Jest to najbezpieczniejszy czas, który minimalizuje ryzyko rozwoju komplikacji medycznych w przyszłości (np. nowotworów listwy mleczne j u kotek), sprzyja szybkiemu powrotowi zwierzaka do pełni sił, a ponadto zapobiega wytwarzaniu się pokastracyjnej otyłości. Kastracja jest zabiegiem obowiązkowym nie tylko w kontekście dbałości o przyszłe zdrowie kociaka, ale także z racji zapewnienia mu w ten sposób komfortu psychicznego w przyszłości.

Czym karmić malucha?

To, jak powinna wyglądać dieta znalezionego kociaka, zależy przede wszystkim od jego wieku. Przez pierwsze 3 tygodnie kocięta żywią się wyłącznie pokarmem mlecznym, dlatego też u osesków w tym wieku dopuszcza się jedynie podawanie odpowiednich preparatów mlekozastępczych, przeznaczonych dla kociąt. Niedopuszczalne jest podawanie im mleka krowiego ani ludzkich preparatów dla dzieci. Najbardziej zbliżone do mleka kociego jest to pochodzące od kóz, niemniej i tak zawsze najlepszym wyborem są dedykowane preparat w postaci proszku, rozrabiane każdorazowo z wodą przed podaniem i serwowane w temperaturze ok. 38 stopni C (zimny pokarm nie będzie wchłaniany przez jelita!).

PAMIĘTAJ ABY KARMIĄC KOCIAKA Z BUTELKI DBAĆO TO, BY LEŻAŁ NA BRZUCHU LUB BOKU! Są to pozycje bezpieczne do przełykania, zgodne z fizjologicznym ułożeniem malucha podczas pobierania pokarmu od matki. Z kolei kładzenie kociaka na plecach może spowodować dostanie się mleka do dróg oddechowych, co jest prostą drogą do rozwinięcia się zachłystowego zapalenia płuc, a to w wielu przypadkach kończy się śmiercią.

Prawidłowa pozycja do karmienia

Kocięta w pierwszych 2 tygodniach od narodzin karmi się średnio do 2h przez całą dobę, a po każdym karmieniu konieczne jest wymasowanie brzuszka w celu pobudzenia jego perystaltyki oraz opróżnienia pęcherza. Bez tego nie dojdzie bowiem do przesuwania treści pokarmowej w jelitach, a maluch nie będzie samodzielne wydalał moczu ani kału. Około 3 tygodnia życia kociak zwykle zaczyna wydalać już sam, jest to więc pierwszy moment aby po posiłku zacząć wkładać go do kuwety.

Około 4 tygodnia życia u kociąt pojawiają się już pierwsze zęby mleczne, co pozwala na podjęcie prób z wprowadzaniem pokarmu stałego. Powinny to być właściwie zbilansowane musy lub odpowiednia karma typu BARF, zblendowana i podawana w postaci papki, by ułatwić maluchowi jej pobieranie. Na tym etapie mleko nadal może stanowić uzupełnienie diety, jednak kotu należy już też zapewnić dostęp do miseczki z wodą, by zaczął naukę samodzielnego picia. Mleko także na tym etapie warto podawać z miski, a nie butelką.

Kocięta w wieku 6 tygodni i starsze zazwyczaj nie potrzebują już mlecznego dopajania, a ich dieta powinna w całości bazować na zbilansowanych karmach mokrych lub na „kocięcym” BARFie. Urozmaiceniem diety zbilansowanej mokrej mogą być też kawałki surowego mięsa, podawane w ilości 2-3 x w tygodni po ok. 30g na porcję. Nie należy natomiast uczyć malucha jedzenia karmy suchej, która jest absolutnie niewskazana w żywieniu kotów ze względu na jej negatywny wpływ na organizm (więcej informacji na ten temat znajdziesz tutaj).

Kociaka do ukończenia etapu rozwoju fizycznego (średnio ok. 12 miesiąca życia) karmi się zwykle bez ograniczeń, ponieważ proces wzrostu wymaga dostarczania do organizmu bardzo dużych ilości pożywienia. Po ukończeniu roku warto przejść na system wydzielanych posiłków, przy czym minimalna ilość porcji zjadana przez kota w ciągu doby powinna wynosić 4. Aby wiedzieć ile dokładnie powinien jeść kot warto skontaktować się z zoodietetykiem, który wyliczy jego zapotrzebowanie kaloryczne i ustali dzienną dawkę pokarmową dla zwierzaka. 

Kontakty społeczne i proces nauki

Kocięta w naturze praktycznie nigdy nie dorastają same. Zawsze mają przy sobie albo matkę, rodzeństwo, albo inne dorosłe zwierzęta, które bardzo łatwo wchodzą w rolę zastępczych rodziców. To kocie towarzystwo jest kluczowe dla prawidłowego przebiegu okresu pierwotnej socjalizacji. Kocięta uczą się bowiem przez obserwację. Jeśli zatem nie będą mogły zbierać informacji na temat zachowań charakterystycznych dla swojego gatunku, literalnie nigdy nie nauczą się „jak być kotem”. Z tego powodu osierocone kociaki zawsze lepiej dorastają w domu z innym kotem, natomiast te maluchy, które zostają zabezpieczone wraz z mamą i rodzeństwem do nowego domu mogą udać się dopiero po ukończeniu minimum 12 a najlepiej 14-16 tygodnia życia. Oddając je wcześniej zrobisz im ogromną krzywdę, której skutki będzie odczuwać nie tylko sam zwierzak, ale też jego opiekun w kolejnych latach.

Zabawy z rodzeństwem

Podsumowanie

Ten krótki tekst absolutnie nie wyczerpuje tematu opieki nad znalezionymi kociętami. To jedynie wstęp, w którym starałam się zebrać kluczowe informacje potrzebne na start. Pamiętaj bowiem, że kot to złożona istotna o ogromnych potrzebach środowiskowych, społecznych i emocjonalnych, która błyskawicznie się uczy a złe doświadczenia potrafi zapamiętać na całe życie. Postaraj się więc zebrać solidną dawkę wiedzy na temat kocich potrzeb, by zapewnić zwierzakowi nie tylko dobry start, ale też właściwą opiekę przez cały okres jego życia.

tech. wet. Małgorzata Biegańska-Hendryk