Długo zastanawiałam się jak zacząć ten wpis. I chyba, żaden dobry początek nie przyszedł mi do głowy. Dlatego zacznę tak: o każde istniejące życie warto walczyć, każdej żywej istocie pomagać (no dobra może poza pasożytami, bo bez przesady – nie będę ratować kleszczy ani pcheł…). Ten, kto może pomóc, a mimo to na cierpienie pozostaje obojętny, nie zasługuje na to, by chodzić po tej ziemi. A było to tak… Czytaj dalej O rybach, co głosu nie mają…
Czy każda adopcja się udaje? Historia Etny
Na pytanie z tytułu tego wpisu chciałabym od razu odpowiedzieć „TAK!”, jednak niestety byłaby to nieprawda. Czasami proces adopcyjny zwyczajnie zawodzi. Dzieje się tak pomimo postępowania ściśle zgodnie z wytycznymi, korzystania z rozmaitych „wspomagaczy”, dobrych rad, podpowiedzi, testowania różnych metod. Niestety – bywa tak, że zwyczajnie się nie da. I o tym jest właśnie historia Etny. Czytaj dalej Czy każda adopcja się udaje? Historia Etny
Behawiorysta to nie cudotwórca
„Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki, na cuda trzeba czekać 2 dni” – czasami mam wrażenie, że takiego napisu oczekują koci opiekunowie na stronie startowej kogoś, kto zajmuje się behawioryzmem zwierząt. Co więcej – oczekują, że niemal obowiązkiem behawiorysty jest realizacja takiej obietnicy w praktyce. Na już. Bo tak. Tymczasem wygląda to całkiem inaczej. Czytaj dalej Behawiorysta to nie cudotwórca
Podsumowanie roku 2018
Koniec roku to zawsze dobry moment na podsumowanie. Wiem, że nie wszyscy to robią i nie wszyscy lubią, jednak ja z podsumowań staram się przede wszystkim wyciągać wnioski: ustalić co mi się udało a co nie, z czego jestem zadowolona, co powinnam w przyszłości poprawić, nad czym popracować. Jeśli macie ochotę spojrzeć na ten rok wraz ze mną – zapraszam. Czytaj dalej Podsumowanie roku 2018
Nietrafiony prezent świąteczny
Pewnie spodziewacie się o czym będzie ten wpis – o tym, że zwierzaka nie kupuje się na prezent, co? Macie rację – zwierzę to nie podarunek, którym można kogoś „uszczęśliwiać” w ramach świątecznej niespodzianki. Ale ja dziś nie o tym chciałam. Ten tekst ma dotyczyć nietrafionych prezentów, którymi ludzie obdarowują… swoich pupili! A więc zapraszam 🙂 Czytaj dalej Nietrafiony prezent świąteczny
Czego uczą nas koty?
W moim życiu koty są obecne od tak dawna, że nie pamiętam już jak to było kiedy ich nie było 😉 Jednak spoglądając na te wszystkie lata, które razem spędziliśmy, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że pod ich wpływem mocno się zmieniłam. Czy można więc powiedzieć, że życie z kotami czegoś mnie nauczyło? Zdecydowanie tak… Czytaj dalej Czego uczą nas koty?
Pierwsze urodziny bloga
No i pierwszy rok za mną! Nawet nie wiem, kiedy to minęło. Pamiętam jak dopiero co zapoznawałam się z platformą, uczyłam tworzyć wpisy, zastanawiałam nad pierwszymi tematami. A tu proszę… Pomyślałam, że przyda nam się w związku z tym krótkie podsumowanie. A więc… 🙂 Czytaj dalej Pierwsze urodziny bloga
Październik miesiącem dobroci dla zwierząt
Dziś szczególna data – 1 października, czyli dzień rozpoczynający w Polsce miesiąc dobroci dla zwierząt. Trochę to smutne, że trzeba specjalnie robić takie akcje – jakby czas dobroci dla zwierzaków nie mógł trwać cały rok, tylko trzeba do tej dobroci specjalnie namawiać, zwracać na nią uwagę, promować. No ale akcje edukacyjne to w końcu ważna rzecz, więc i ja się dołączam. Czytaj dalej Październik miesiącem dobroci dla zwierząt
Urlop kociarza 2018
Nie jeżdżę zbyt często na urlopy, a jeśli już, to zwykle na krótko. Nie chcę obarczać innych (zwykle mojej mamy) długotrwałą opieką nad moimi zwierzętami (to jednak 4 koty – każdy z innymi problemami). Wiem też, że dla moich zwierzaków wyjazdy są psychicznym obciążeniem – zwłaszcza dla Stefana, który mocno to przeżywa. Niemniej w tym roku udało mi się wyjechać aż 3 razy w 3 różne miejsca. Oto krótka, podsumowująca refleksja na ten temat. Czytaj dalej Urlop kociarza 2018
Moja kocia rodzina
Choć zwykle rzeczy, które tu piszę, mają charakter edukacyjny, to jednak czasami chciałabym się z Wami podzielić czymś bardziej osobistym. Dlatego dziś chciałam Wam przestawić moje koty – gdyby nie one moje życie przebiegłoby zupełnie inaczej… Czytaj dalej Moja kocia rodzina